Image Slider

Z cyklu mistrzowie makijażu - Rae Morris.

sobota, 2 grudnia 2017
Jak się uczyć to od najlepszych. I do tej elity nie wątpliwie  należy utalentowana australijska mistrzyni makjiażu Rea Morris.  Dziś kilka słów o jej warsztacie.  Może zainspiruje Was do odnalezienia nowej pasji w swoim życiu. A żyje się raz!

www.elle.com

Nikt nie zostaje mistrzem od razu. Lata nauki, praktyki, wytrwałego szkolenia technik mogą przynieść upragniony sukces. Bo nie sztuką jest malować siebie w chwili kiedy tak dobrze znamy swoją facjatkę.  Sztuką jest pomalować dobrze każdą inną :) Ja coraz bardziej przekonuję się że to nie takie proste. W poszukiwaniu fachowej literatury trafiłam właśnie  na książki Rea Morris.

Mistrzyni makijażu zaczynała jako fryzjerka .Wystartowała ze swoim salonem w wieku 19 lat. W tym charakterze wzięła udział w wyborach miss świata w Istanbule w 1993 roku. Tam też w garderobie  w atmosferze pośpiechu trafiła na Naomi Cambell która poprosiła młodą Rea o poprawienie ust.  Dziewczyna pomyślała wówczas  "to nie może  być tak  skomplikowane". Zrobiła to  a dzień później pięknie wymalowane usta Naomi były we wszystkich poczytnych gazetach. Od tego też momentu kariera Rea potoczyła się bardzo szybko. Wróciła do Australli i rozpoczęła szkolenie pod okiem legendarnego mistrza makijażu Richarda Sharah. Jednym z jego najsłynniejszych klientów był David Bowie. 




Od tamtego czasu Rea wydała 6 książek które naprawdę warto mieć w swojej kolekcji.

Makeup, the Ultimate Guide’  2008  ‘Beautiful Eyes’ (2009), ‘Express Makeup’ (2010), ‘Timeless Makeup’ (2012), ‘Quick Looks’ (2013), ‘Makeup Masterclass’. Ja jestem w posiadaniu jej pierwszej książki o której napiszę szerzej innym razem.  Wiem, że to nie mój ostatni zakup. 




Prace Rea Morris możecie podejrzeć tutaj:

www.raemorris.com/portfolio/

Jak widzicie  sukcesem do dobrego portfolio jest także profesjonalny fotograf.

Artystka pracowała jako ekspert Beauty dla L'oreala oraz stworzyła swoją kolekcję pędzli. Wśród jej ulubionych kosmetyków znajdują się kredki żelowe marek Nars i Bobbi Brown czy szminka  YSL Lipstick Rouge Pur Couture.


Dla mnie Rea Morris jest niezwykle inspirująca. Uważam, ze warto zainwestować w jej ksiązki. Publikacje blogerek w rodzaju Red Lipstick Monster mnie niestety nie przekonują. Ale to moja osobista opinia.

A Was kto inspiruje ?

Uczycie się z You Tubowych filmów, książek, szkoleń a może skończyłyście szkoły makijażu?
Ja już swoją wybrałam ale o tym innym razem :)

Pozdrawiam!

Rudzielec.

Zapraszam na moją stronę na FB 

https://www.facebook.com/probeautycorner/